Wizyta w innej szkole...
Od początku roku szkolnego planowałyśmy jako grupa zrobić coś wspólnie na rzecz innych osób. Trudno nam było się do tego zabrać i znaleźć pomysł co można zrobić dopiero pod koniec października wybraliśmy się całą grupą wraz z wychowawcami do Szkoły Specjalnej w Sosnowcu.
Poproszono nas o pomoc w uporządkowaniu terenu wokół szkoły. Nasza praca polegała na pozamiataniu i zgrabieniu liści. Było nas dużo więc robota poszła nam sprawnie. Zaproszono nas na kawę i herbatę oraz skorzystałyśmy z placu zabaw przy szkole a także pokazano nam stajnie i mogłyśmy nakarmić konie. Pomimo tego ze trochę musiałyśmy się napracować wyjazd był udany i atrakcyjny.
Parę tygodni po naszych działaniach na rzecz szkoły z Sosnowca pani Dyrektor tej szkoły zaprosiła nas do siebie żeby pokazać nam co robią i jak żyją. Mogłyśmy się z bliska przyjrzeć jakie działania są prowadzone na terenie szkoły. Na początku pani Beata wraz z swoimi podopiecznymi poczęstowała nas kawą i herbatą i opowiedziała o tym co robią na co dzień. Po tym wszystkim oprowadzała nas po wszystkich pracowniach znajdujących się w szkole. Byłyśmy w Sali Doświadczania Świata, w pracowni muzykoterapeutycznej, w pracowni ceramiki i szkła, w sali rehabilitacyjnej, w sali gimnastycznej z suchym basenem, w grodzie solnej i po raz kolejny w stajni. Było śmiesznie, przyjemnie bo w każdej z tych sal mogłyśmy same doświadczyć tego co tam na co dzień się dzieje.
