Debata na temat przemocy
Rzecz niesłychana stała się dzisiaj w naszym Ośrodku. Gadaliśmy o definicji pojęcia "przemoc". Gadaliśmy kilka godzin pod czujnym okiem Ani Dzięgiel i Tomka Wojtasika z ROM-E Metis z Katowic (nasza opiekuńcza firma doskonaląca). Inspiracją do debaty była potrzeba dziewcząt z Samorządu Wychowanek, by uwspólnić i dookreślić, co jest przemocą, a co jest nadużywaniem tego pojęcia.
Niby nic nowego, niby nic wielkiego, ale jednak Wielkie i Nowe. Debatowali wszyscy mieszkańcy i pracownicy Ośrodka podzieleni na zespoły robocze. Debatowaliśmy z takim zaangażowaniem i uczciwością na jakie dzisiaj było nas stać. I wiecie co? Poczucie bezpieczeństwa, akceptacja, zaufanie to coś, czego wszyscy od siebie oczekujemy, wszyscy tego chcemy. A czy jesteśmy w stanie to dać? Czas pokaże. Całość zakończyliśmy podpisaniem zobowiązań-deklaracji, które w oryginałach zawisną na naszym korytarzu i zawsze będzie się można do nich odwołać. Mimo wielu, moim zdanie trudnych informacji, informacji ze strony dziewcząt do dorosłych, jest baza do zmiany.
PS.
Korzystając z roli pisarza samozwańca piszę: Dziewczęta Drogie, bardzo Wam dziękuję za uczciwość i zaangażowanie. Szacun Wielki, kłaniam się nisko.
