Akredytacja ERASMUS+
Finansowane przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie poglądami autora(ów) i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury (EACEA). Ani Unia Europejska, ani EACEA nie mogą ponosić za nieodpowiedzialności.
Artykuły
Wizyta w Turcji - dzień piąty
Wszystko, co jest dobre, musi się skończyć, bo inaczej nie smakowałoby tak pysznie. I tak z naszymi podróżnikami się stało. Pozostała im tylko trzynastogodzinna podróż do domku. Bagatela. Piątek. Ostatni dzień zaczęliśmy od lekcji muzyki, na której tureccy nauczyciele muzyki grali na instrumentach tureckie rockowe piosenki. Na kolejnej lekcji przedstawiliśmy naszą prezentację o Polsce, Śląsku , Radzionkowie i Ośrodku. Na kolejnej lekcji uczyliśmy się podstawowych zwrotów w języku tureckim, szło nam bardzo dobrze, chociaż język turecki jest bardzo skomplikowany. Następna lekcja to była fizyka, na której dobraliśmy się w pary i razem konstruowaliśmy z drewnianych elementów małe napędzane silniczkami samochody. Kolejna lekcja to trening strategicznego myślenia przy grze Revers.
8 marca 2025
Czytaj więcej o: Wizyta w Turcji - dzień piąty
Wizyta w Turcji - dzień czwarty
W dniu dzisiejszym pierwszymi zajęciami była historia gdzie poznawaliśmy antyczno kulturowe przestrzenie Turcji, następnie przeszliśmy do innej sali, gdzie mieliśmy lekcję robotyk, na której zajęliśmy się bardziej rozwijaniem swojej kreatywności, ponieważ pracowaliśmy z długopisami 3D i tworzyliśmy różne robotyczne twory. Następna lekcja to angielski, na której bardzo się zintegrowaliśmy, bo pracowaliśmy w grupach i wymyślaliśmy sposoby jak nauczyć uczniów z Turcji języka polskiego i odwrotnie, następnie przedstawiliśmy swoje pomysły a dzięki temu rozwijaliśmy swoje kompetencje językowe, współpracę, krytyczne myślenie i komunikację. Później kolejna lekcja rozwijania swoich kompetencji językowych, tym razem język niemiecki, dla niektórych przypomnienie podstaw dla niektórych nauka nowego języka (to było trudne). Później trochę się poruszaliśmy na zajęciach sportowych, zagraliśmy w siatkówkę i tańczyliśmy Belgijkę z naszymi kolegami i koleżankami z Turcji.
8 marca 2025
Czytaj więcej o: Wizyta w Turcji - dzień czwarty
Wizyta w Turcji - dzień trzeci
Trzeci dzień rozpoczęliśmy od śniadania i wyruszyliśmy do szkoły i zaczęliśmy pierwszą lekcję, która polegała na mieszaniu języka tureckiego i polskiego w języku angielskim było to bardzo trudna lekcja. Na drugiej lekcji (robotyka) rozwijaliśmy kompetencje cyfrowe. Ta lekcja bardziej nas zainteresowała, bo układaliśmy roboty z klocków Lego a następnie dzięki podłączonym silniczkom obserwowaliśmy ich ruch. Trzecia lekcja to zajęcia sportowe gdzie uczestniczyłyśmy w grach zaproponowanych przez nauczycieli tureckich (bieganie z szarfami, wyścigi rzędów).
6 marca 2025
Czytaj więcej o: Wizyta w Turcji - dzień trzeci
Wizyta w Turcji - dzień drugi
Kolejny dzień rozpoczęliśmy tym, że pojechaliśmy busem z naszymi kolegami i koleżankami na śniadanie do restauracji z cudownym widokiem na góry i jezioro. Na śniadanie dostałyśmy dużo przeróżnych tureckich przystawek takich jak "cubuk boregi" było to takie jakby ciasto francuskie z białym serem w środku, "ezine" czyli jakaś odmiana tureckiego sera w kostce, "acuk" pasta pomidorowa z pieprzem. Reszty nazw nie pamiętamy ale były dżemy z granatów, kostki kokosu dżem z pomarańczy. Herbatę dostaliśmy w kompletnie innych szklankach niż pijemy w Polsce dlatego ciężko było się oprzeć, by nie robić im zdjęcia . Po zjedzonym śniadaniu w celu realizowania kompetencji erasumsowych z ekologii wyruszyliśmy na bardzo popularną tzw. Tutrle Beach czyli plażę żółwi.
5 marca 2025
Czytaj więcej o: Wizyta w Turcji - dzień drugi
Wizyta w Turcji - dzień pierwszy
Dotarli!!!
"Naszą podróż rozpoczęliśmy o 6:00 w Katowicach na lotnisku, wszyscy byliśmy nie wyspani ale wizja przygody w Turcji dawała nam energii. Z Katowic lecieliśmy do Warszawy, zjedliśmy śniadanie i zajęliśmy czas oczekiwania na następny samolot spacerem po lotnisku. Następny dystans do pokonania był troszkę dłuższy bo z Warszawy do Stambułu, ale to była idealna okazja aby odespać wczesną pobudkę. Na lotnisku w Stambuł było już ciekawiej, nowe miejsce, ludzie oraz niezrozumiałe napisy na tabliczkach informacyjnych nas rozbudziło i z entuzjazmem szukaliśmy naszego miejsca odprawy podziwiając niecodzienne otoczenie. Z Stambułu zmierzaliśmy do docelowego miejsca, Dalaman. Po wyjściu z ostatniego samolotu z fascynacja podziwialiśmy nowe miejsce, a przed wejściem na lotnisko czekali na nas nauczyciele ze szkoły partnerskiej naszego projektu z dużą kartką witającą nas w Dalaman. Po przywitaniu pojechaliśmy do naszego hotelu wyczerpani podróżą która zakończyła się około 23:00.
4 marca 2025
Czytaj więcej o: Wizyta w Turcji - dzień pierwszy